Od prawie roku nie napisałem nowego postu. Główna
przyczyną było podjęcie pracy na etacie i szok, którego doznałem, gdy
przejechała po mnie wielka maszyna ogólnokrajowych zmian wprowadzona w 2016
roku przez rządzących naszym krajem. Specjalnie mocno nie zajmowałem się
polityką. Mam ukształtowany pogląd na życie i na otaczającą mnie rzeczywistość.
Przez 25 lat, dzień po dniu służyłem Polsce. "Świątek, piątek i
niedzielę" byłem gotowy do służby, często w trudnych warunkach i z
narażeniem zdrowia i życia. W 2016 roku okazało się, że polityka dopadła
mnie z najmniej spodziewanej strony. Cóż, musiałem wrócić do pracy i miałem
mało czasu na rower (głównie jeżdżę w weekendy). Całkowicie się nie poddałem i
w 2017 roku byłem Komandorem I Rajdu Bachusowego Bardzo pomogli mi członkowie
Klubu Lubuszanie 73. W tym roku także startujemy
z nowa trasą i w poszukiwaniu nowych przygód. Zapraszam.
Mam szczerą nadzieję, że ten rok będzie o wiele
lepszy i odwiedzę na rowerze sporo nowych miejsc i nakręcę tysiące kilometrów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz